▼ O tu tu jest moja ♥♥♥
▼Takie przecudne torby były, a ja ich nie kupiłam :(((
▼ Moje niebieskie ombre-brwi sowy
▼ A to dopiero pierwszy dzień :D
▼Wyszłam "przepięknie" ale co tam ...
Tym razem tata zaprowadził minie do najlepszego, najbardziej magicznego miejsca jakie może istnieć... Witamy w Dziórawym Kotle! Chyba każdy wie na jakiej podstawie powstało to miejsce :D Jest to mega klimatyczne miejsce i założyciele (z tego co pamiętam studenci) baaardzo się postarali. Postacie z innych fantastycznych filmów również wpadły na KREMOWE PIWO! :D Tak, dobrze przeczytaliście. Ciasta tez mają pyszne. Wszystko słodkie (aż do przesady nawet) i bardzo bardzo polecam <3 a osóbkom z Krakowa zazdroszczę miejsca zamieszkania :) i pozdrawiam.
▼ Czyżby mój tunel???
▼▼▼Poznajecie? Moja przygoda z twórczością Remigiusza Mroza dopiero się rozpoczyna :) Mam nadzieję, że się nie zawiodę.
Drugiego dnia przyszliśmy prawie od razu po otwarciu, a z racji tego, że autobus mieliśmy o 16, a bardzo nam zależało na uczestniczeniu w wymiance książek organizowanej przez lubimyczytać.pl, która rozpoczynała się o 14 to stanęliśmy w kolejce 4H PRZED ROZPOCZĘCIEM! Byliśmy pierwsi, ale nie jedyni, jak myślałam że będzie. Tak nam zleciały te 4h :) wymienialiśmy się z tatą w kolejce, ale dłużej stałam ja. Poznałam kilka tak fajnych osób.. ♥♥♥♥♥♥♥ naprawdę pozdrawiam, chodź wiem że i tak nigdy tego nie przeczytają. Ok 30/20 min przed rozpoczęciem, kolejka wyglądała tak ▼▼▼ od drzwi na salę zakręcała do drzwi wyjściowych, a później zawracała... Jak wyszliśmy to była tak o połowę dłuższa :O Opłacało się stać tyle...
▼▼▼ Oto wszystkie zdobycze które przytargaliśmy z targów. Na pierwszym zdjęciu wszystko, a na kolejnym tylko moje. Moich w sumie zebrało się 20, taty 12 i 1 była dla siostry, której na zdjęciu już nie ma bo zabrała i już nie chciała oddać jak je robiłam. (październikowy book haul (krótkie omówienie zdobyczy z Krakowa) + trochę o wymiance)
Było świetnie :D Nie dość, że w Krakowie to jeszcze książki... połączenie idealnie dla mnie ♥♥♥ <3
Wyjazd i targi uważam za udane!
Pozdrawiam, Madzia <3
Miło było Cię poznać! :)
OdpowiedzUsuńAle ci zazdroszczę :) Ja w Krakowie byłąm raz czy dwa, bo to za daleko :/
OdpowiedzUsuńNo, ale ile zdobyczy :D
Pozdrawiam!
Fan of books, Zapraszam :)