poniedziałek, 21 marca 2016

[13] Niezgodna

Tytuł: Niezgodna
Oryginalny tytuł: Divergent
Reżyser: Neil Burger
Rok premiery: 2014
Czas trwania:143 min


Hej wszystkim :) Niedawno była premiera "Wiernej", czyli trzeciej części serii "Niezgodna". Będąc na ENEMEFie, nabrałam trochę innej opinii o filmie, niż po oglądaniu go w domu, za pierwszym razem.

W metropolii wzniesionej na ruinach Chicago idealne społeczeństwo budowane jest na zasadzie selekcji. Każdy nastolatek musi przejść test predyspozycji określający jego przynależność do jednej z pięciu grup. Jeśli nie posiadasz żadnej z pięciu kluczowych cech, będziesz żyć na marginesie. Jeśli zaś masz więcej niż jedną z nich, jesteś NIEZGODNYM i czeka cię całkowita eliminacja. Chyba że – tak jak Beatrice – uda ci się uciec i znaleźć drogę do podziemnego świata ludzi, którzy zdecydowali się rzucić wyzwanie bezdusznemu systemowi. Beatrice musi znaleźć w sobie dość odwagi, by zaryzykować wszystko w walce o to, co kocha najbardziej.



Pierwszą część oglądałam już raz wcześniej i na prawdę nie przypadła mi do gustu. Wtedy wszyscy oglądali filmy w takim stylu, np. Igrzyska Śmierci, Intruz. Bardzo mi się przejadł już ten motyw dystopii. Idąc do kina, również byłam sceptycznie nastawiona do kontynuacji, ponieważ Zbuntowanej też nie oglądałam. Szczerze mówiąc, tym razem "Niezgodna" podobała mi się najbardziej. Pewnie dlatego, że porównuje do pozostałych części.

Motyw buntu we frakcjach, może przypominać nam inne filmy. Podział na lepszych i gorszych jest nam znany nawet z książek: pochodzenie, kolor krwi... .
Film ogląda się dość przyjemnie, jest napięcie, akcja, miłość, nic dodać, nic ująć :)...
Główna bohaterka trochę na początku wkurza. Jakoś nie przepadam za "idealnymi" bohaterami. Mało pokazują swoje wady, a prawie zawsze są "niezwyciężonymi bohaterami" i jedynymi, którzy mogą wszystkich uratować, ale da się przyzwyczaić... Pewnie tylko ja odniosłam takie wrażenie. Shailene Woodley i tak, naprawdę pasuje do tej roli, zagrała świetnie.

Mimo wszystko, film za drugim razem mi się podobał. Książka leży na mojej półce już od jakiegoś czasu i może nareszcie po nią sięgnę jak będę miała chwilę :).

Osobą, które jeszcze nie obejrzały przynajmniej pierwszej części, polecam, przynajmniej z ciekawości.

Recenzja kolejnych części niedługo :)

Ocena: 8/10

Pozdrawiam, Madzia <3


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz